policzyłem
policzyłem
żyjąc na przyzwoitym poziomie
wliczając inflację, jakieś nieprzewidziane wydatki (nawet dość spore)
wystarczy mi pieniędzy bez pracy i nowych przychodów do około 2060 roku
no raczej tyle żył nie będę
lubię się
pora na kawę i pączka
życzcie mi smacznego
Komentarze (19)
czy nie uważasz, że 800+ bardzo szybko nadrobi straty?
mam to gdzieś prawdę mówiąc
każdy jest kowalem..........
prawda trochę i nie prawda,
możesz być świetnym kowalem, jak nie masz młotka to sobie możesz co najwyżej rzemyki powiązać w strzemiona, a jak nie masz rzemyków?
prawda natomiast, że nie ma się co zawczas martwić.
jak mówi przysłowie młotki leżą na ulicy
trzeba mieć odwagę sie schylić
zgadza się, ale nawet jak się ma odwagę to trzeba się jednak schylić, a Ty przecież będziesz wypoczywał.
będę bo już się napodnosiłem młotków / już nie muszę
nie dają one może szczęścia
ale zapewniają pewien stopień
świętego spokoju
siłownię mam na górze, zakupy za dwie dychy przyniesie mi chłopak z dołu
wyjdę se na taras i jestem na powietrzu
to mnie wygania z chałupy
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania