Jednogarnkowa

Obierany seler pachnie zaczepnie

moją starą. Odmula, wydłuża łapy.

Pod sukienką wszystko się zgadza,

można to dać na papier. Nie liczy

 

na tantiemy, wpływy z metafor.

Kocha dotkliwie, bardziej gderliwie

niż przy pierwszym rzutowaniu patyczaka

przez księżyc na płaską ziemię.

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • Grafomanka rok temu
    seler pachnie starą... nie sądzę, że w takiej sytuacji ktoś zechce zaglądać pod sukienkę. chyba tylko desperat... Nie spodziewałam się, że można aż tak obrzydzić seler... i co ja teraz dodam do rosołu? Matko i córko!!!
  • Grain rok temu
    No, no, no, wykwalifikowana poetka
  • Grafomanka rok temu
    żeby poeta takie rzeczy pisał... wstyd i hańba

    seler pachnie starą... sodoma i gomora na tym portalu!
  • Grain rok temu
    wykwalifikowana poetka, to wie
  • Grafomanka rok temu
    toż czytam... ale to co ty tu piszesz, to masakra. Ni ładu, ni składu... i jeszcze selera się czepiłeś, pewnie z biedronki i stad porównanie...
  • seler, to w pewnym sensie afrodyzjak, tylko pod sukienką może
    cuchnąć śledziami.
    głupie to, ot i wszystko
    Jedno jest pewne, że autor, to wklęśnięta czołobitność.
    NO!
  • https://kwejk.pl/tag/plaskoziemca
    NO!!
    to jest to.
  • Grain rok temu
    Wykwalifikowana poetka
    z tutejszym kretynem.
  • Grafomanka rok temu
    To ty piszesz jak kretyn i im durniej, tym wydaje ci się, że lepiej...
  • Grain rok temu
    Wykwalifikowana poetka,
    jak Chuck Norris.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania