Polski lew

Co tam się wtedy oddebaciło?

Cisnęli sobie, aż było miło.

Profesorowie, doktorzy nauk,

licealiści, jakich jest wiele,

i senatorzy, nauczyciele

powyciągali asy na stół,

a między nimi piękny bążur.

 

Jeden drugiemu szpilkę podkłada.

Ja pięknie mówię, ty głupio gadasz.

Moje marzenia drodzy koledzy,

wypuścić tego co teraz siedzi.

A moje plany, rasowo czysta

Polska Polaków, rzecz oczywista.

Wyrzucić szybko za mury raju

Żydów, pedałów, żółtych, czerwonych.

Myśmy nadludzie, podludzie oni.

 

Darmowe żłobki, miejsca w przedszkolach.

W każdej wsi metro na złotych torach.

W Polsce dobrobyt, pokój na świecie,

takiego kraju już nie znajdziecie.

Wszyscy rodacy wrócą z obczyzny

do nowoczesnej, wolnej ojczyzny.

 

Mieszkania wszystkim rozdać planują,

chociaż od dawna nic nie budują.

Zmniejszą podatki, bo dosyć brania.

Nałożą tylko od oddychania.

 

A konkurentom złe zapomnieli,

i nart na nogach nigdy nie mieli.

Potrzebującym wciąż pomagali,

z kart paliwowych nie korzystali.

Matka narodu pełna spokoju,

wskaże nam drogę do wodopoju.

 

Święte mohery, sprzedajne chamy,

ze szkoły średniej też pilny uczeń,

student, adwokat, ruskie onuce,

stary kawaler i panna z dzieckiem,

chłoporobotnik, mordy zdradzieckie,

biały kołnierzyk, zbawca narodu,

i babcia z wnukiem stanęła z przodu,

(nie schował tym razem babci dowodu).

 

Młode kobiety dzisiaj nie piły,

więc na wybory także przybyły.

I dadzą wszystkie tu niezły popis,

żeby wymienić stary długopis.

Mają nadzieję by się zmieniło,

choć i tak będzie jak wcześniej było.

 

I wybierają wodza narodu

no bo bez niego pomrzemy z głodu.

On przecież zadba o nasze sprawy,

i dla wybrańców będzie łaskawy.

Zaangażuje swe moce w pełni,

tylko obietnic żadnych nie spełni.

Wybierzmy w niedzielę polskiego lwa,

który finalnie w dupie nas ma.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • ireneo 7 miesięcy temu
    Manifest pełen ironii, Nobla poskąpią ale można zarekomendować. Historia wydaliła drugiego boksera. Pierwszy już u Jezusa. Na miejscu drugiego wyciągnąłbym wnioski z tamtej znajomości z tow. geJarosławem.
  • KaMaRo 7 miesięcy temu
    To nie ironia, to niestety rzeczywistość . Dziękuję za odwiedziny i życzę przemyślanego głosu .
  • Aisak 7 miesięcy temu
    Wybierzmy w niedzielę polskiego lwa,
    który finalnie w dupie nas ma.

    Bardzo prawda.
  • ireneo 7 miesięcy temu
    musisz smrodzić wulgaryzmami, słownik ulomniutki, półkule za ciasne to i o słowa trudno, brudasie.
  • Aisak 7 miesięcy temu
    Jakimi wulgaryzmami idioto, to dwuwers z tekstu powyżej, imbecylu śmierdzący.
    _
    Wypie^^^laj ode mnie, bo cię zgłoszę ❗️❗️❗️
  • KaMaRo 7 miesięcy temu
    Aisak prawda ale trzeba iść, nikt za nas nie wybierze. Dziękuję za odwiedziny i życzę miłego dnia
  • Szpilka 7 miesięcy temu
    'Co tam się wtedy oddebaciło?
    Cisnęli sobie, aż było miło.
    Profesorowie, doktorzy nauk,
    licealiści, jakich jest wiele,
    i senatorzy, nauczyciele
    powyciągali asy na stół,
    a między nimi piękny bążur.'

    "Piękny Bążur", dobreeee, z jajem i na czasie. Satyra całą gębą :)
  • KaMaRo 7 miesięcy temu
    Szpilka śmiech przez łzy ale tak czy inaczej wybierzmy mniejsze zło. Pozdrawiam serdecznie!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania