Pomoc

Oczy pełne łez, wywołanych przez chorą agresję. Jak zapanować nad łzami, gdy całe życie trafia szlag? On odszedł, zostałam sama, zupełnie sama. Każdy się odwrócił, właśnie, teraz gdy tak bardzo ich potrzebuję. Stoję w ciemności, wokół mnie jest pełno zmarłych dusz. Strach opętał mą duszę.

Opuść mnie! Nie dotykaj!

Szatan krążył wokoło mojego ciała, dusza już dawno umarła. Nadzieja opuściła mnie razem z nią. Łzy płyną po bladych policzkach, a ręce wymachują, jakby chciały kogoś uderzyć. Nie chciałam uderzyć... Chciałam zabić, pomścić! Człowieka, który stworzył ze mnie jedynie bezwładne ciało, nad którym było trudno zapanować.

- Zabije, zabije, zabiję cię! - powtarzam.

Takimi słowami, sama kończę swoje życie. Zło mnie pochłonęło, nienawiść do jednej osoby. Upadam, czuję ogromny ból, który nie powala, tylko motywuje do dalszej gry. W której ktoś umrze. Albo ty, albo ja. Wychodzisz mi z pomocną ręką. Co zrobić? Zgodzić się? Odtrącić ją? Myślę i nie wiem co zrobić. Moje ciało przechodzi dreszcz. Wyciągam dłoń, słyszę tylko słowa.

- Razem damy radę. Przejdziemy wszystko, nigdy się nie poddamy. -

Poszłam za tobą jak ślepiec. Czy żałuję? Nie, nie żałuję. Bez ciebie bym już dawno zginęła. Gdybyś nie przyszedł z pomocą, skończyłabym jak szatan. Czasem jedna osoba może wszystko zepsuć, lecz inna może cię uratować. Nie bójmy się prosić o pomoc!

Komentarze (2)

patyy 26.12.2015

1. Każdy się odwrócił, właśnie, teraz gdy tak bardzo ich potrzebuję. - Przecienk po teraz, nie przed :P
2. Chciałam zabić, pomścić! Człowieka, który stworzył ze mnie jedynie bezwładne ciało, nad którym było trudno zapanować. - Chciałam zabić - człowieka który stworzył ze mnie jedynie bezwładne ciało, nad którym trudno było zapanować. Kogo pomścić? Tego człowieka? Chyba nie, chodziło o kogoś lub coś innego, więc ten wyraz tutaj w ogóle nie pasuje.
3.Zło mnie pochłonęło, nienawiść do jednej osoby. - Nie rozumiem tego zdania, ale może nie potrafię złapać jego sensu.
4.
Upadam, czuję ogromny ból, który nie powala, tylko motywuje do dalszej gry. W której ktoś umrze. - Po gry przecinek, a nie kropka. W jednym zdaniu lepiej by to wyglądało.

Co do tekstu. Zaczyna się fajnie, spodobał mi się do momentu pierwszych wypowiedzianych słów, później mnie już nie urzeka.

Rasia 26.12.2015

"Oczy pełne łez, wywołanych przez chorą agresję" - bez przecinka
"motywuje do dalszej gry. W której ktoś umrze" - to powinno być jedno zdanie
"Albo ty, albo ja. " - bez przecinka
"nigdy się nie poddamy. -" - bez myślnika
"nie wiem co zrobić" - przecinek po "wiem"
Według mnie troszkę za mało konkretów podałaś. Dobrze, jak czytelnik może sobie trochę dopowiedzieć, ale tutaj pozostawiłaś zbyt wiele niewiadomych. No i dałabym też morał wysnuć czytelnikowi samodzielnie. Ja do samej logiki tekstu zastrzeżeń nie mam, ale za resztę pozostawiam 3,5 czyli 4. Pomimo to nie zrażaj się, trzymam kciuki :)

patyy 26.12.2015
1. Każdy się odwrócił, właśnie, teraz gdy tak bardzo ich potrzebuję. - Przecienk po teraz, nie przed :P
2. Chciałam zabić, pomścić! Człowieka, który stworzył ze mnie jedynie bezwładne ciało, nad którym było trudno zapanować. - Chciałam zabić - człowieka który stworzył ze mnie jedynie bezwładne ciało, nad którym trudno było zapanować. Kogo pomścić? Tego człowieka? Chyba nie, chodziło o kogoś lub coś innego, więc ten wyraz tutaj w ogóle nie pasuje.
3.Zło mnie pochłonęło, nienawiść do jednej osoby. - Nie rozumiem tego zdania, ale może nie potrafię złapać jego sensu.
4.
Upadam, czuję ogromny ból, który nie powala, tylko motywuje do dalszej gry. W której ktoś umrze. - Po gry przecinek, a nie kropka. W jednym zdaniu lepiej by to wyglądało.

Co do tekstu. Zaczyna się fajnie, spodobał mi się do momentu pierwszych wypowiedzianych słów, później mnie już nie urzeka.
Rasia 26.12.2015
"Oczy pełne łez, wywołanych przez chorą agresję" - bez przecinka
"motywuje do dalszej gry. W której ktoś umrze" - to powinno być jedno zdanie
"Albo ty, albo ja. " - bez przecinka
"nigdy się nie poddamy. -" - bez myślnika
"nie wiem co zrobić" - przecinek po "wiem"
Według mnie troszkę za mało konkretów podałaś. Dobrze, jak czytelnik może sobie trochę dopowiedzieć, ale tutaj pozostawiłaś zbyt wiele niewiadomych. No i dałabym też morał wysnuć czytelnikowi samodzielnie. Ja do samej logiki tekstu zastrzeżeń nie mam, ale za resztę pozostawiam 3,5 czyli 4. Pomimo to nie zrażaj się, trzymam kciuki :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania