Ponura ściana
Pusta ściana dwa gwoździe ciężko na to patrzeć, ale czy nie czujesz ulgi ?
Zdjęłam z ciebie te dwie cholerne ramki, które tylko na tobie ciążyły.
Dlaczego wyglądasz tak smutno ciemno i ponuro już nic ci nie ciąży?
Zamieniasz tę lekkość w ciężki, przytłaczający obraz i prosisz, by znów coś na tobie powiesić. A co, jeśli następna ramka okaże się zbyt ciężka? A co, jeśli zdjęcie tego okaże się jeszcze trudniejsze? Zostań pusta. Zamykając oczy, widzę na tobie promienie słońca wpadające przez okno, to nadzieja. Wyglądasz pięknie, czysta karta, jednak otwierając oczy, nic się nie zmienia, ale wiesz co ? Poczekamy. Będę znosić twój widok w szarości, aż wyjdzie słońce, warto poczekać na ten widok, otuli nas oboje, może wtedy przyjdzie czas, by znów na tobie coś zawisło.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania