Popas
W twoim ciele jest muzyka,
uroda rzecz wtórna.
Rusz biodrami, z tej basetli
wykrzesaj nokturna.
Wydmuchane gamy z kobzy,
nocka na rozstajach.
Wracaj do swojego Łobza
na patelni ścinać jaja.
W twoim ciele jest muzyka,
uroda rzecz wtórna.
Rusz biodrami, z tej basetli
wykrzesaj nokturna.
Wydmuchane gamy z kobzy,
nocka na rozstajach.
Wracaj do swojego Łobza
na patelni ścinać jaja.
Komentarze (24)
"ja poeta i łachmyta, milczę kiedy syn mnie pyta"
Zatkało kakało.
Postaraj się trochę bardziej.
Ja może i chciałbym żeby pisiory wygrały nadchodzące wybory..Pogr
No i co z tym zrobić. A skąd rodzina Kaczyńskich ma domek na żoliborzu. Kiedy AK-owcom trzaskały czaszki od ubeków. Oni dostali na tamte czasy willę..Bliźniaki dostały główną rolę i wszystko szło jak po sznurku. Prezes chce wprowadzić komunę bis. Dać ludziom kasę, względny dobrobyt, a później jak adolek zrealizować swój obłąkany plan. jaki? Któż to wie.
Nosiłeś orzełek na czapce bez korony. A ja wymigałem się od wojska. Można było. istniały ruchy narodowe, że pomagały. Teraz taki padalec pisze wierszyki i uczy moralności.
trzymaj się grain. jutro ci nawtykam znów.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania