Poranna szansa
Nieważne, co złego zrobiłeś dzisiaj
Jakie słowa wypowiedziałeś
I co takiego myślałeś o życiu
Nieważne jak było wczoraj
Ile razy upadłeś z bezsilności
I co krzyczałeś gdy puściły nerwy
To wszystko jest nieważne
Jak okropnie się czułeś
Choć jedynym powodem był deszcz
Przecież nie rodzimy się idealni
Czy zrezygnowałeś rok temu, miesiąc, dzień
To tak naprawdę jest bez znaczenia
Codziennie dostajesz mały prezent
Poranną szansę na zmianę siebie
I nieograniczone możliwości tworzenia cudów
Jutro wstaje przecież nowy ranek
A Ty ze swoją kolejną czystą kartką
Napiszesz przepiękną historię
Historię zwycięzcy
Komentarze (9)
Poranną szansę na zmianę siebie" - to zdanie jest cudowne. Takie pozytywne i dające siłę, by żyć. Bardzo mi się podoba. Cały tekst również, ale zwróciłam uwagę głównie na te dwa wersy. Gratulacje, zostawiam 5 i nie doczepiam się zupełnie niczego :)
"Codziennie dostajesz mały prezent
Poranną szansę na zmianę siebie"
Nic dodać nic ująć, więc ode mnie 5:)
"Choć jedynym powodem był deszcz" - długo zastanawiałam się nad metaforą deszczu tutaj i doszłam do wniosku, że rozchodzi się o uczucia, jakie on niesie, urywek z zwrotki, która najbardziej mi się podobała
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania