Poróżniły ich różnice w postrzeganiu świata
W jaki sposób odpowiedzieć babci przy wigilijnym stole gdzie się podział Maciuś, z którym spotykała się od liceum?
Jak powiedzieć dzieciom, że ich nowy przybrany tatuś, z którym mieli tak udane wakacje w tym roku, właśnie się wyprowadził i już nie będzie przynosił słodyczy i zabawek ze swoich służbowych podróży do Wiednia?
Jak dosadnie uciąć plotkarskie zapędy sąsiadki wypytującej: a czemu tak ostatnio cicho i nikt się nie kręci, windy nie zacina, nic nie rozwala na schodach po drodze do Twojego mieszkania w środku nocy?
Ostatnio usłyszałem bardzo dobry tekst, który odpowiada zwięźle i wystarczająco na te wszystkie niewygodne pytania od teoretycznie bliskich osób:
- Poróżniły nas różnice w postrzeganiu świata.
To taka nowa wersja powodu rozwodów, który najczęściej padał gdy nie było dowodów na jawną zdradę "Niezgodność charakterów rodząca przykre w skutkach konflikty".
A wy z jakiego powodu się rozstaliście, rozwiedliście, zakończyliście sielankową ówczas znajomość, która po czasie sadziła już tylko nudą, rutyną, bądź agresją lub może obojętnością?
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania