Port

Czasu w nogach łóżka się nie wybiera.

Ta trzecia obdzwania miasto, nie ma wolnych minut.

Jej wlało się więcej, niż pomyślała.

Dokarmiana przez okno,

macha do mężczyzny chustką na głowie.

Przepuści z nią ostatni tramwaj,

poczekają na odrosty, złapią jesieniozimę.

Średnia ocena: 2.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Starszy Woźny dwa lata temu
    Nie chwalą?
  • Galaktyka dwa lata temu
    Zatrzymało mnie machanie chustką na głowie. Czy jest to wykonalne?
  • Grain dwa lata temu
    Po chemioterapii, wystarczy pokiwać głową.
  • Galaktyka dwa lata temu
    Grain To chyba ma byc: z chustką na głowie
  • Grain dwa lata temu
    nie, to wiersz. ale wielkie dzięki
  • Galaktyka dwa lata temu
    Rozumiem, to tylko poezja.....

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania