Poświęcenie
Odkąd poznałem Ciebie
jasny płomień rozpalił serce
Twój uśmiech rozświetlił
słońcem i tęczą niebo
gdy padał ulewny deszcz
Twój głos obudził ciszę
szum drzew
ptaków rajski śpiew
z pierwszym pocałunkiem
poznałem samego siebie
Dziś życie oddaliło nas od siebie
codzienność nie oszczędziła
osobistych cierpień i łez
Nie zostało nic z tych miejsc
gdzie w objęciach
spełnił się nasz najpiękniejszy sen
Można nie posiadać wiele
ale wypełniać codzienność uśmiechem
Ze spokojem przyjąć kolejny losu cios
ale gdy przychodzi noc
tylko księżyc usłyszy zapłakany głos
Nie możemy czekać wiecznie
jest tyle rzeczy
które chcę Ci powiedzieć
lecz same słowa nie wystarczą
czułości nigdy nie jest za mało
zamiast narzekań wybieram poświęcenie
Komentarze (1)
Pozdrowienia!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania