Potępiony

w ziemię z impetem

gwiazda strącona uderza

zbrukana dusza gasi wzrok

odbity w brudnej kałuży nieba

 

cudowna melodia śmierci zamiera

strzaskane skrzydło

wlecze się brudną ulicą miasta

 

łez już nie roni

biczowany razami

gwoździ wbijanych spojrzeń

 

zanosi modły uparte do Boga

by zabrał to życie

i kara mogła dobiec już końca

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (19)

  • Ozar 08.07.2018
    Kurde podoba mi się. A zdanie "cudowna melodia śmierci zamiera strzaskane skrzydło wlecze się brudną ulicą miasta" - to dla mnie taka apokaliptyczna scena niczym z Falouta, albo z Metro 2033. Tak to widzę! 5 za ten wers i resztę.
  • Dzięki bardzo Ozar, Twoje refleksje są naprawdę bardzo interesujące.
  • Ozar 08.07.2018
    Maurycy Lesniewski Ja czasami na takie testy patrzę obrazami i tu taki obraz zobaczyłem.
  • Ozar tym bardziej mi miło.
  • Iwona 08.07.2018
    nie podoba mi się. taki średniowieczny z patosem ten wiersz. masz też metafory dopełniaczowe ( zbrukana dusza, kałuże nieba itd) trza jeszcze nad nim posiedzieć.
  • Spoko, dzięki za komentarz. Miło bardzo, że zajrzałaś.
  • Justyska 08.07.2018
    Wyraźne nawiązanie religijne
    "biczowany razami
    gwoździ wbijanych spojrzeń" nawet Jezus prosił o łaskę.
    Tu widzę upadłego anioła - "strzaskane skrzydło"
    Ale to też nie do końca, bo przecież prosi o zabranie życia, czyli to ktoś kto wciąż istnieje.
    Podsumowując ludzkie cierpienie porównane do cierpienia chrystusowego.
    Ciekawie to zakręciłeś, choć ten utwór jest "ciężki" jak na Ciebie, coś innego.
    Jakoś mi pasuje ten podniosły styl, do tematyki.
    Namieszałam jak zwykle:)
    Pozdrówka Maurycy!
  • Ci co mnie znają trochę, wiedzą, że lubię podniosły ton, lub nawet, powiedzmy to otwarcie, patos :) Nie uważam on był zawsze niestosowny, chociaż nie wszyscy są tego zdania, i oczywiście mają do tego prawo.
    Widzisz tu upadłego anioła, i dobrze widzisz Justsio. Czy człowiek zakochany, który zdobył największa miłość życia, czy on nie czuje się niczym anioł? A reszta potem to tylko metafory, które dobrze odczytałas.
    Bardzo mi miło, że zajrzałaś i podzielilas się swoimi odczuciami.
    Bardzo mi miło :)
  • Justyska 08.07.2018
    Maurycy Lesniewski a wiesz, że jakoś wcześniej patosu u Ciebie nie dostrzegłam, ale może zbyt krótko tu jestem i zbyt krótka:D
  • Justyska jeszcze mnie poznasz od tej mojej drugiej, mrocznej strony :)
  • rubio 08.07.2018
    "strzaskane skrzydło / wlecze się brudną ulicą miasta" Bardzo na tak.
    Ale przyczepię się ;) - ostatnia strofa; mógłbyś coś zrobić z tym "płyną" - "minął"? Abstrahując od tego, że mi to zgrzyta, to jakieś to takie poniżej talentu autora.
    ps. w ramach ciekawostki dodam, że pytanie "czy Szatan może być zbawiony?" było jakieś 1900 lat temu dość konkretnym, szeroko rozważanym problem teologicznym (no, wówczas filozoficznym). Z tego co pamiętam, ustalili, że nie może.
  • Rubio a żebyś wiedział, że nad ostatnią strofa myslalem najdłużej... W sumie wybrałem mniejsze, a moze większe zło:)
    Gratuluję wytrawnego oka, być może jeszcze pochyle sie nad tym nieszczęsnym fragmentem.
    Ps o możliwości zbawienia upadłych aniołów też troche czytałem :)
    Miło, że zajrzałeś!
  • Margerita 08.07.2018
    twój wiersz to prawdziwa apokalipsa aż mnie przeszedł dreszcz pięć
  • Dzięki bardzo Marg :)
  • Pasja 10.07.2018
    Witam
    Życie i jego skutki według biblijnego przekazu. Potępienie grzecznie duszy i cierpienie, które kiedyś może się skończyć. Jedynie co sprawiedliwe to śmierć dla wszystkich. Nawet anioł kiedyś upada, najważniejsze to podnieść się i iść dalej.
    Pozdrawiam i miłego dzionka
  • Niektórym nie jest dana ta sprawiedliwość, mowię o śmierci. Oni cierpią najbardziej.
    Miło Pasjo, że zajrzałaś i podzieliłas się bardzo interesującymi przemyśleniami.
    Dzięki bardzo.
    Pozdrawia gorąco:)
  • TseCylia 14.07.2018
    Niezły wiersz. Trochę mroku, trochę patosu, ale to chyba zamierzone.
  • Patos jest spoko czasem :)
    Dzięki, że zajrzałaś:)
  • TseCylia 14.07.2018
    Maurycy Lesniewski , czasami też chwytam po patos. Wszystko zależy od tego co i w jakiej konwencji chcę napisać. Więc spoko. :->

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania