Potrzebna informacja, jak w biedrze...
Może ktoś lepiej ustylizuje ten list podyktowany miejskiemu skrybie przez parobka ze wsi podkarpackiej do niepiśmiennych rodziców. Dyktowane w czasach Zygmunta III Wazy.
„Trzy krzyże Grech Kwiatko kontenta: Ano, matulu i tatulu, rzekam com
do Danzig przyjechał cały a zdrów. Orobota przy czółnach. Z dwa wespół jeśm
w koło, raz we wte, raz nazad. Gdy tywon zawołajo „Motlau”, w perd idziem, a
jak „MARYJA” kričati, tedy nazad. Gdy mandat „Prrr”, tedy stajem, potym
skantowany kloc pod koło ložiti, a my sědati. W izbie chędożnej przy kole noce,
a strawę w austerji na dole na borg. Słyszano, że tu lacki Rex był Sigismund,
alem go nie atentował. Tobiem matulu i tatulu, pokłon daję, a wielebnego
parocha, co pisanie czyta, w pierścień ręki całuję”.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania