potwór
I znowu chce być sama.
Nie oddychać, zniknąć
I na wieki powietrza nie tykać.
Stracić wiarę w marzenia.
Nikogo już nie oceniać,
Żyć życiem nie swoim.
A świat się nie zmienia.
Jak nie czuć obrzydzenia,
gdy lustro wysyła spojrzenia.
I znowu chce być sama.
Nie oddychać, zniknąć
I na wieki powietrza nie tykać.
Stracić wiarę w marzenia.
Nikogo już nie oceniać,
Żyć życiem nie swoim.
A świat się nie zmienia.
Jak nie czuć obrzydzenia,
gdy lustro wysyła spojrzenia.
Komentarze (25)
Może przeciętny – ale podoba mi się
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/dziewczyna-z-isstad/opinia/78541533
Sama przeczytała i sobie dała najwyższą notę, bo wg. niej jest to pozycja wyjątkowa, niepochlebne komentarze zgłosiła.
A tu była sobie, tu: https://www.opowi.pl/profil/magdalena-turek/ i wmawiała, ze jej kniżka jest też naj, naj.
Nie musiż stosować się do żadnej rady, ale ocena należy do odbiorców, jeśli prezentujesz takim swoją twórczość.
Wg. mnie do czwartego wersu wiersz jest dobry, dalej mierny.
Twórca nie ma nic do gadania o swoim dziele. Czytelnicy mają. Twórca może co najwyżej uznać, że lepiej już nie napisze i wystawić dzieło na krytykę.
Jednakowoż dystans i autodestrukcja na pewno nieproporcjonalna do jakiś tam wadzisk xd
Puenta szczególnie.
Wyrzucić lustra, w szybach się przeglądać.
Pozdr. 5.
Pamiętaj, izolacja nigdy nie jest lekiem na problemy.
Wadzisk? Wad : - )
Pozdr.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania