Potwór życie
Po co żyć, skoro zawsze to za mało,
Zawsze za szybko, z ograniczeniami,
Bez możliwości poprawy.
Nie ma znaczenia, co zrobisz.
Ono i tak Cię dopadnie.
Jest, jak ten potwór,
Co zawsze będzie przerażać.
Łapie w szpony niepewności.
Nie puszcza.
Próbujesz się wyrwać, ale na próżno.
Ono zaciska swoje łapska jeszcze mocnej.
Krzyczysz i płaczesz.
Nie odróżniasz fikcji od rzeczywistości.
Wiesz, że to koniec.
Przegrałeś.
Jesteś, jak rycerz jadący na bitwę bez zbroi.
Jedyne, co Ci pozostaje, to wierzyć.
Wierzyć w jutro, które nigdy nie nadejdzie.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania