-----(wykasowany)-----

--

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • Szpilka 28.02.2021
    Kiepski lutnik i kłamca z nosem jak bajkowy Pinokio. Ludzka niegodziwość znana od wieków i nic się nie zmieniło na lepsze, niestety.

    Wiersz zatrzymał ?
  • Anonim 28.02.2021
    Dzięki, Szpilko, za czytanie i zatrzymanie.
    Zmieniłem wersyfikacje dwóch pierwszych wersów, tak jest bardziej zrozumiałe.

    Pozdrawiam.
  • Vincent Vega 28.02.2021
    Każdy kiedyś skłamał, taka już ludzka natura, musimy nad nią starać się zapanować. 5 i pozdrawiam :)
  • Anonim 28.02.2021
    Dzięki.
    Ignorancja, kłamstwo, sprzedajność to cechy ludzkości nieodłączne.

    Pozdrawiam.
  • Tjeri 01.03.2021
    Miałeś chyba coś bardzo konkretnego na myśli? Znaczy bardziej konkretnego niż interpretacje? Czy się mylę? Wiersz zagadkowy (bo ponad to co przedpiścy niczego nie powiem, a czuję, że jest tu coś więcej) momentami brzmiący nieco nieporadnie (pierwsza strofoida).
    Za to końcówka świetna:
    "wydychamy smołę
    w zupełnej czerni szarość rozświetla nam drogę"
  • Anonim 01.03.2021
    Tak, to prawda, jestem nie do końca zadowolony z pierwszej zwrotki. Zastanawiałem się nad tym, aby drugi wers wrzucić w nawias, choć to i tak sztucznie brzmi. I ostatni wers nie jest najlepszy. Dalej chyba nie mam takich wątpliwości.
    A co miałem na myśli? Po całości to fakt, że często deprecjonujemy wszystko wokół, aby poczuć się lepiej, przy tym dopuszczając się kłamstw, którym sami nie widzimy. To tak w skrócie.

    Pozdrawiam.
  • Tjeri 01.03.2021
    Antoni Grycuk ostatni wers jest niezły. Pominęłabym jedynie "zupełnej".
  • Anonim 01.03.2021
    Tjeri
    jednak zostawię to słowo, dla mnie jest bardzo istotne.
  • Tjeri 01.03.2021
    Antoni Grycuk – słusznie. Zmiana, do której nie jesteś przekonany jest bez sensu.
  • Dobrze się czyta, pierwsze dwie strofy git, trzecią też, ale męczy - czuję te smołę - byłem palaczem tytoniu, lepikowałem też dachy i posadzki.
    W dwóch jest po trosze zabawnie, w trzeciej smoła gasi radość.
  • Anonim 03.03.2021
    Toś mnie zaskoczył, że dwie pierwsze są ciut zabawne. Ja pisałem to bez takiego zamiaru.

    Dzięki i pozdrawiam
  • Piecuszek 02.03.2021
    Antoni, ciut wyjaśniłeś w komentarzu, więc na pewno mam łatwiej:)
    Zakrywamy swoją niewiedzę, brak poczucia własnej wartości, kłamiąc, oszukując nawet samych siebie, żeby tylko poprawić sobie samopoczucie. To ja jestem lepszy, więcej potrafię, więcej mam - wmawiamy sobie i innym. To inni są źli. Ostatnia strofa pokazuje, że wszystkie te starania gubią nas tylko bardziej. Brniemy w zupełnej ciemności, bojąc się własnego cienia. Samotni. Z góry przepraszam, ale w komentarzu u Tjeri padło wyjaśnienie, co do mojego braku umiejętności w interpretacji wierszy.
    Pozdrawiam:)
  • Anonim 02.03.2021
    Nie rozumiem, o co chodzi z tym Twoim brakiem umiejętności interpretacji wierszy...
    Ja chyba, co często powtarzam, nie powinienem zaglądać do wierszy, bo to jak tłumaczenie ślepemu kolorów. Tyle że są autorzy, których wiersze do mnie przemówiły, i do nich czasem zaglądam.
    Tak, pięknie to podsumowałaś, że boimy sie własnego cienia, który jest ciemny, a i tak siejemy wokół siebie ciemność.

    Pozdrawiam.
  • Piecuszek 02.03.2021
    Antoni Grycuk
    Powinieneś nie tylko zaglądać, ale czytać i komentować.
    Nie rozumiesz o co chodzi z moim brakiem, ale tak jest. Czytam interpretacje innych i wiem, że tak nie potrafię i już. Ale to nic złego przecież. Czasem pocieszam się myślą, że jestem, jak to dziecko, które krzyknęło... Cesarz jest nagi, kiedy inni udawali, że widzą jego szaty:)))) Oczywiście to kolejny żart, bo gdybym tak myślała naprawdę, nie różniłabym się od postaci przedstawionych w Twoim wierszu.
  • laura123 02.03.2021
    Antek, to chyba Twoj najlepszy wiersz
    Ma głębię i ubrany w metaforę. Można iść w różne strony interpretacyjne...
    Bardzo dobry! 5
  • Anonim 02.03.2021
    To, że można go interpretować na różne sposoby, jest dla mnie wadą.
    Dzięki.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania