Powiedz.
Powiedz co schowalas
przede mną tak gleboko.
Milcząc zabrałas
w podroż ostatnia.
Nigdy nie pytałem,
byś kłamać nie musiała.
W oczach miałaś
smutku cień.
W zadumie zapatrzona,
nieobecna przy mnie bylaś.
Nieczuły, czasu ulotności
nie znając zebrałem, to
co posiałem.
Przegrałem wszystko
co miałem
W mej samotni
czas upływa
beznamiętnie.
Pustka w swym bezkresie
aż po horyzont sięga.
Za nią nicość,
chłodna i tajemnicza
jak Nemezis.
milcząc czeka
Komentarze (1)
nie znając zebrałem, to
co posiałem. - o co w tym chodzi?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania