Poprzednie części: Powrót do korzeni
Powrót
Wraca ulicą, znajomą od lat,
choć w głowie wciąż echo bitewnych strat.
Wita go dom, gdzie czeka rodzina,
a w oczach matki łza się zatrzyma.
Dom go witał światłem, lecz chłodem drżał,
w oczach bliskich siebie nie znał.
Słowa były ciężkie, jak kamień w piersi,
wrócił cały — lecz nie w całości.
Nie wie, jak rodzinie powiedzieć,
że wrócił — lecz nie w pełni, choć żyje.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania