Powrót

Codziennie wracam do wspomnień

to tych barwnych kwiatów

i czarnych chmur

oraz swojej rozpaczy

Nie mam sił żeby zapomnieć

o chwilach na burzliwym oceanie

Raz kochałam tak że me serce

czuło róże rozkwitające w ogrodzie

a innym razem walił się cały świat

Nie jestem w stanie przestać myśleć

o uśmiechu i smutku ludzi którzy

dotykali mojej stopy

która ciągle maszeruje w prawo lewo lub prosto.

Średnia ocena: 2.4  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • pansowa 12.02.2022
    Czas pomyśleć o opuszczeniu tego łez padołu.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania