Powrót do przeszłości/poddanie się — Mowa Cieni

Szczecin

tak jak dziś

nie był taki mdły,

taki szary,

nijaki.

Tonie w zimnie, w mgle

i nie widać brudnych ulic,

szereg lamp jako niebo gwiazd

oświetlają ostatnie życie,

ostatnie resztki normalności ludzkości.

Nie patrz już na mnie,

nie rzucaj tych spojrzeń,

nie mów tak mojego imienia,

nie mów do mnie,

nie mów do mnie nic,

nie trzymaj mnie,

nie chcę być bliżej Ciebie.

Dałam ci wszystko, co mogłam,

zazdrość wydziera się,

w środku czai się morderca

wyraz twarzy - psychopaty.

bez zbędnych emocji

chcę zrujnować twe życie,

chcę sprawić, żebyś poczuła się

tak jak ja

chcę sprawić, żebyś cierpiała

ostatni raz spojrzeć

w twe oceaniczne oczy

i krew poleje się, ciągniesz mnie w dół,

nie widzimy dna.

Powrót do przeszłości

wróć, kochaj i trwaj,

idź, zniszcz i zabij.

O hanno, o hanno

twe oczy mówiły “jesteś całym moim światem„.

O hanno, o hanno

ten świat nie dał ci szczęścia.

O hanno, o hanno

kto ukaże twe zepsucie?

O hanno, o hanno

kto ukochać będzie cię umiał?

O hanno, o hanno

nie chcę powrotu do przeszłości.

O hanno, o hanno

nie chcę już nigdy zakochać się,

jesteś femme fatale.

Kiedy,

kiedy moje cierpienie skończy się!

17.01. 2025

Zgasnął cały świat,

mgła zabrała całe miasto,

nadeszła apokalipsa

i tylko my

na Świętej Ziemi.

Obiecuję, wrócimy

do teraźniejszości, normalności.

Wyznaj mi wszystko,

Nie wyznam Tobie nic.

Czy to rzeczywistość

czy to sen?

Rzuciłaś spojrzeniem

we mnie,

zlustrowałaś me ciało i

powiedziałaś imię

“wyglądasz ładnie„

nalegasz

chodź więcej w sukienkach,

kobieta musi być kobietą.

Dwoje kochanków obok siebie,

stoję tak blisko

twej twarzy,

widzę jej detale — zakochuje się na nowo

mniej rozumiem, nie widzę nic.

Patrzę na ciebie, patrzę w twe oceaniczne oczy

kochaj mnie, kochaj mnie.

Nie mów nic, tylko krzycz,

krzycz,

chcę żeby miłość zabijała!

Myślę —

zapadam się

w tobie.

Teraz wiem zrobię dla ciebie wszystko

możesz mnie zranić, zabić

zrobię wszystko

Dla Ciebie!

Chcę potrwać w tej ślepej imaginacji.

Poddałam się,

to już koniec walki.

28.01.2025