Powstanie Styczniowe w ujęciu geostrategicznym

Kilka dni temu obchodziliśmy 161 rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego.

Z tej okazji na ekrany kin wszedł film "Powstaniec 1863”, który wpisuje się nurt dyskusji

o największym i najdłużej trwającym zrywie narodowym. W tejże dyspucie przeważają głosy pochwały, podziwu, zdarzają się też głosy krytyki. Natomiast brakuje analiz geostrategicznych skutków Powstania Styczniowego. Ponad dekadę temu docent Józef Kossecki na kanale NAI Polska przedstawił analizę cybernetyczną skutków buntu,

które zawarzyły o losach Europy. W tym miejscu warto o tych skutkach trochę więcej napisać.

 

Po wojnie krymskiej na kontynencie europejskim zarysowywał się nowy blok francusko-rosyjski, którego wynikiem było polityczne zbliżenie największych ówczesnych mocarstw na kontynencie europejskim. Potencjał gospodarczy, demograficzny obu państw stworzyłby hegemona światowego. Zgodnie z zasadami polityki Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii I Irlandii zostały podjęte kroki aby przeciwdziałać do powstania tak silnego sojuszu. W tym czasie Prusy rządzone przez kanclerza Bismarcka nie był wtedy potęgą ale ich polityka była ukierunkowana na zjednoczenia Niemiec pod swoją dominacją. Konkurentem dla Prus była Austria, gdzie kwitła kultura niemiecka.

 

Wybuch Powstania Styczniowego wykorzystuje kanclerz Bismarck i doprowadza

już 8 lutego 1863 roku do podpisania w Petersburgu słynnej konwencji Alvenslebena.

Tam Prusy zobowiązały się do udzielenia Carskiej Rosji pomocy w walce z powstańcami.

Stanowiło to klęskę pro polskiego stronnictwa na dworze carskim a przyczyniło się

do zwycięstwa pro pruskiego stronnictwa w gabinecie petersburskim.

 

Napoleon III chcą jeszcze ratować powstanie chciał wciągnąć Austrię do pomocy.

Lecz tutaj polityka brytyjska zastosowała klasyczną cybernetykę społeczną opartą

na tajnych podwójnym sterowaniu. Celem którego było pokłócenie Francji i Rosji.

Warto przypomnieć, że Wielka Brytania, kiedy wybuchło powstanie pozorowała pomoc

dla walczących Polaków w powstaniu. Już 27 lutego 1863 roku odbyła się wielka debata solidaryzująca się z Polską. Równocześnie odbywały się manifestacje, protesty i noty protestacyjne w obronie zrywu. Polacy jak zwykle zapatrzeni w zachód jak obrazek ulegli złudzeniu gry dyplomatycznej prowadzonej z wysp brytyjskich. Dzięki temu angielskie podwójne sterowanie odniosło zamierzony sukces.

 

Po pierwsze prowokowało Polaków do ciągłego oporu a po drugie niszczyła politykę zbliżeniową Francji z Rosją. Wpychając carat w objęcia Prus, które udzieliły pomocy

w tłumieniu Powstania Styczniowego. Gdy jeszcze powstanie trwało przy życzliwym poparciu Rosji, Prusy napadają na Danię. Po stłumieniu zrywu narodowego Prusy na całego prowadzą politykę imperialną, atakując Austrię i Królestwo Hanoweru a następnie w 1870 roku Francję. Już rok później proklamowało Cesarstwo Niemiecki czyli II Rzesza.

 

Na przełomie XIX i XX wieku było jednym z najpotężniejszych państw Europy i świata, posiadało potężną armię i przemysł, który w tym czasie przewyższył brytyjski i ustępował tylko amerykańskiemu. W tym momencie wkraczają ponownie zasady polityki brytyjskiej. się dotychczasowe podejście do sojuszu francusko-rosyjskiego zwanym dwuporozumieniem. Tajny sojusz pomiędzy Trzecią Republiką Francuską a Imperium Rosyjskim, który został zawarty w 1892 roku (sojusz polityczny wszedł w życie w 1894) i przetrwał aż do roku 1917. I kilkanaście lat sama później sama Anglia dołącza do tegoż sojuszu. Konkludując doraźne skutki Powstania Styczniowego przyniosły zgubne stuki. Doprowadzając do ostatecznego zlikwidowania odrębności i autonomii Królestwa Polskiego. Stało się to w roku 1867. Po klęsce powstania styczniowego uczestnicy zrywu doświadczyli licznych represji. Nastąpiła konfiskata ich majątków i masowe zsyłki

na Syberię. Wiele tysięcy osób zostało też skazanych na śmierć za udział w powstaniu.

Doszło również do wzmożonej rusyfikacji społeczeństwa polskiego. 

 

Lecz odległe skutki doprowadziły, że zaborcy Polski stanęli po obu wrogich sobie obozach. Dopiero wielka wojna ludów Europy, która przelała się przez stary kontynent w latach 1914–1918, stworzyły unikalną okazję do restytucji polskiej państwowości.

Wtedy sen pięciu pokoleń Polaków ziścił się.

 

Czy Powstańcy Styczniowi walcząc w latach 1863/1865 zdawali sobie sprawę z dalekosiężnych skutków dla polityki europejskiej?

 

W polityce nie liczą się intencje lecz skutki. A skutki długofalowe dla niepodległości Polski były zbawienne.

 

Tylko mało kto o tym mówi.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Narrator 3 miesiące temu
    Artykuł ciekawy w treści, lecz niestety napisany raczej niechlujnie, gdyż zawiera błędy ortograficzne i zbędne znaki nowej linii, jakby autor wciskał klawisz Enter w środku zdania.
  • Dorobek Grzegorz 3 miesiące temu
    Ot pisownia języka polskiego zamiera mnóstwo zaleciałości z obecnej mody. Język polski obecnie jest mocno uzależniony od ideologii.
  • Noico1 3 miesiące temu
    Bardzo ciekawe. Dodałbym jeszcze, że na kulcie powstańców styczniowych wyrosło pokolenie, które dało nam niepodległość i wygrało wojnę z bolszewicką Rosją. Wkład PS1863 roku w historię zauważono już na początku dwudziestego wieku, Piłsudski napisał na ten temat wiele książek. Korzystał też z ich wzorów organizacyjnych.
  • połowa świata żyje w Chinach/Indiach: https://www.facebook.com/photo/?fbid=358461340274800&set=a.161423416645261
  • https://api.time.com/wp-content/uploads/2014/05/putin-xi.jpg

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania