Pożądanie

Przyjechalem do ciebie

W drzwi zapukałem

Wszedłem do środka

I sie z toba przywitalem

Stoimy patrzymy

Tak trochę niepewnie

Co sie teraz stanie

Jak to dalej bedzie

Zapytałaś mnie

Czy do picia cos chce

Odpowiedzialem

Na kole mam ochote

Poszlem do pokoju

Usiadłem na skraju lozka

A z telewizora gra

Skoczna nutka

Wróciłaś ze szklanka koli

Na stole ja położylas

I się do mnie

Od razu zbliżyłaś

Popchnęnelaś mnie na łóżko

I mnie dosiadlaś

I swoimi ustami

Moje usta jadłaś

On juz twardy

Biodrami go ocierasz

Jestem podniecony

Jasna cholera

Schodzisz niżej

Tym cudownym języczkiem

Otwieram usta

Bezgłośnym krzykiem

Szyja klatka na podbrzusze

Obserwuje co robisz

Obserwować to lubie

Zajęłaś sie nim

Sprawnie ustami

Klęczałaś przedemna

Między moimi nogami

Leżę na łóżku

A ty wstalas

I patrząc na mnie

Się rozbieralaś

Dosiadlas szparka

Na me usta

Dla moich ust

To jest uczta

Szparka różowa

Liżę ją ostro

Uwielbiam ją

Taką mokrą

Pieszczoty oralne

Pieszczoty ręczne

Uwielbiam je z toba

Zawsze i chetnie

Penis stoi

Szparka wylizana

No kochanie

Pozycji zmiana

Wstajemy

I sie calujemy

I powoli pod ścianę

Razem idziemy

Ja do ściany

Cię przyparlem

Moimi dłońmi

Pośladki ci rozwarlem

Ty dłonią

Wzięłaś go chętnie

Naprowadzilaś go

Na wilgotna wnękę

Biodra moje

Rytm wybijają

A z twoich ust

Jęki wypływają

Mowisz do mnie

Zerżnij mnie ogierze

A mnie totalne

Pożądanie bierze

Dłońmi mocno

Napierasz na sciane

Biodra twoje

Coraz mocniej uderzane

Potem ja

O ścianę oparty

Stanąłem przed tobą

Nogami rozwarty

Klęknęłas przedemna

Jądra zassalaś

I głęboko w gardło

Twardego wkladalaś

Złapałem cię za włosy

I się schyliłem

Namiętnym buziakiem

Się z Tobą podzieliłem

Chwilę potem

Za rękę mnie wzięłaś

Położylas sie na łóżku

I pupe wypielaś

Szparkę i penisa

Dłońmi masowalem

A potem ostro

W ciebie sie wbijalem

Lubię dziewczyno

Jak tylek wypinasz

Jak ciałem swoim

Na nim sie wyginasz

Obięlas mnie za szyję

I mnie dosiadalas

Ostro głęboko

Go ujeżdzalaś

Sutki zasysam

Piersi masuje

Widzisz kochanie

Jak we mnie sie gotuje

Szparka twoja

Mocno pulsuje

Czujesz kochanie

Jak w środku eksploduję

Nasze ciala

Spowite orgazmem

Ciała drża

Każdym spazmem

Nasienie z sokami

Twoimi wypływają

A twoje usta

Na moje opadaja

Czule namiętnie

Się całujemy

Chwilą uniesienia

Se delektujemy

Czy przed kamerką

Czy w szpilkach z bielizną koronka

Sex z toba to przyjemność

Zajebisty i bez końca...

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania