Pożegnanie jesienną porą..
Jesień odchodzi cicho bez słowa.
Jak ktoś kto był, a już nie zawoła.
W liściach szeleszczą wspomnienia skryte.
Twoje spojrzenie-me myśli rozbite!
Byłeś jak wiatr, raz ciepły, raz chłodny,
Przemknąłeś obok... zostawiłeś wspomnień ogrody.
W każdej kropli deszczu Twoje imię
W dymie z komina Twoje milczenie.
Jak liść ostatni spadasz na wietrze...
Odchodzę, znikam - tak będzie bezpieczniej....................
Komentarze (22)
Wole byc sama, niz z byle kim.
Czym się zajmujesz w życiu?
Jedno jest pewne. Jak cię widzą tak cię piszą.
To zle interpretujesz moje przeslania... Pisac sobie moga, nigdy nie zobaczą
Twoje przesłanie jest dość oczywiste. Natomiast świadczy od niedojrzałości emocjonalnej, albo głupim żarcie. Głupim, bo akurat miłość to kiepski (w moim odczuciu) temat do żartów.
Czas posprzatac wewnetrzny balagan
Drwina byloby wchodzic w kolejny zwiazek bez milosci tylko dla zaspokajania samotności i innyvh korzysci.
Emocjonalnie zdrowym i szlachetnym podejściem jest zyc w zgodzie z prawda i akceptowaniem tego vo narazie sie dzieje i jaki cykl sie przechodzi
Przez ile bolu czlowiek musi w zyciu przejść by zaznac spokoj...
Zaduzo w zyciu przeszlam żebym pozwolila sobie napewno sytuacje i szarganie mojej osoby.
Takze zmykaj z tad i nie czytaj wiecej moich przekazow, bo robisz sobie w głowie nie potrzebne booom
Pątniczka? Pielgrzymki z przygodami?
Każdy "cos dzwiga...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania