w wannie
o rdzawych brzegach
woda będzie zielona
a moja skóra –
prawdziwie mokra
- ten fragment najbardziej (wyrzuciłam słówko "gdzie" sprzed "woda będzie zielona").
Jeszcze coś tu warto porobić. Czy na pewno potrzebujesz dwóch pierwszych wersów?
Jak na wstępie mówisz, że ta kraina nie istnieje, to po co mam czytać dalej?
Niech istnieje.
Komentarze (4)
o rdzawych brzegach
woda będzie zielona
a moja skóra –
prawdziwie mokra
- ten fragment najbardziej (wyrzuciłam słówko "gdzie" sprzed "woda będzie zielona").
Jeszcze coś tu warto porobić. Czy na pewno potrzebujesz dwóch pierwszych wersów?
Jak na wstępie mówisz, że ta kraina nie istnieje, to po co mam czytać dalej?
Niech istnieje.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania