prawica lewicy

szczury podskakują na patelni

dinozaury zbierają bawełnę

może śnieg z uszu Robin Hooda

taki jazz

do korzeni wracają plantatorzy

z tego maku wyrośnie ciasto

albo zupa gdy przemówią zwierzęta

miłość na stryczku huśta się miarowo

jak wahadło zegara

potłuczone lustro mnoży nadzieje

pielęgniarka goli do porodu

matkę wszystkich dziewic

kat katu katem

czarownica wraca z Meksyku

odetnie z szafotu uczucie