Preludium... deszczowe

krople deszczu

uderzają w parapet

spadają na liście drzew

zasłuchany Chopin

patrzy w dal

widzi Ojczyznę w słońcu

tęskni

 

myśli prztuliły się do serca

odpłynął w dal do kochanego Kraju

to jakby jego łzy ...

spogląda za okno

przelewa słyszane odgłosy

powoli na papier 

pisze bezwiednie

uczuciami jest gdzie indziej

 

rodzi się

preludium deszczowe

Majorka powoli się budzi

 

2.2025 andrew

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • PatrycjuszKR 10 miesięcy temu
    Pięknie jak zwykle 5 😁😉
  • andrew24 10 miesięcy temu
    🌻
  • realista 10 miesięcy temu
    andrew24 I patriotycznie i dostojnie .Dobranoc Aniołki na noc.
  • andrew24 10 miesięcy temu
    realista 🌻

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania