Primaeval Tenebrae (Pradawna Ciemność)
Pradawna ciemność zbudzona przez złudzenie i zatracenie prawdy,
kadencja i dekadencja panteonu bytów i niebytów…
Łuski złowrogiej siły wymieniają kolce obłudy,
Wbijające się w każdą cal człowieka, którego nie znał.
Bitwy podtrzymujące się polami krwi niewinnych i wybranych,
wytrzymałość strumieni ognia i żelaznej huty —
czym że On zawinił, iż ujrzeć musiał ową pokrętną sztukę anomii?
Pamiętaj o ciemności niedostępnego porządku, ukrytej w głębi oceanu.
W bezdenności pustki wyblaknie,
nie widząc światła, nie czując winy, nie znając prawdy, nie szukając królestwa.
Twe wspomnienie istności wyblaknie,
księżna czerni twej światłości łaknie - naturalnie.
Z każdym rozdziałem czerwonego, oznakowanego człowieczeństwa
promienie cienia rozpraszają letarg wieków,
stając się pomnikiem negacji i przewrotem tłumionego arsenału —
obskurnością według surowego kryterium.
Wszystko, co otaczasz, nie było zakażone urazą,
godłem i wrażeniem konsekwentnie przemyślanym.
Dwukrwistość rodowa – wzniesiony nabytek ponad tchnienie rozlane po ziemi.
I nic nie czując, będąc bez odmian,
Wnet ów każdego spłoszyłby ryk przedefiniowania
Twierdza ludowego ziluminatyzowanego zindoktryzowania,
opozycja kierunkowanego zdemonizowana
.
Żywot nie kończy się jednostronnie
albowiem niezłomny, lud w codzienności wytrwał.
Ciemności kierują się w kierunku tłumienia,
Słońce nadeszło wraz z nadzieją i żarem.
Odbudowa zepsucia rozprzestrzenia niewolę słowa,
zwracając życie w dwustronnej trudności.
Niezwyciężony dla ludu przemówił w regionie,
Skruszył nadzieje i ujarzmił mniejsze majestaty
I powstał następny hierofanta w szarości
Chwała chwilom utraconym,
Wyklinając plugawą transkrypcję pobożności,
Uschnięcia ku streszczonej nadziei w zrozumieniu tajemnic
Czekania na zniwelowanie pradawnej ciemności
I nadejścia tysiącletniej, świetlistej błękitnej chwały.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania