Problem w święta
Jak co roku czekamy na święta. Wszystko krąży między,y sklepami kuchnia i przysmaki... Jednak ten rok miał być inny..... Oczywiście rodzina sie zapowiedziała cześć ma byc na wigilii inni w pierwszy dzień świąt a inni w drugi. Jednak magia świat u mnie zaginęła. Bo czy az tak ważne ile osób ma byc i kiedy? Ja liczylam na miły gest Mamo... Może coś zrobić czy choćby fajnie ze spędzimy je razem. Ale to moja wina po części zawsze,e wszystko co chcieli 'otrzymali kiedy były potrzebne pieniądze zawsze na uszach stawałam a dostawali. Czy to wszystko zniszczyło magię miłości a teraz świąt. Będą wiec sie z tego cieszę ale mam wrażenie ze bardziej z obowiązku niż checi.. Co zrobiłam nie tak jak od nowa zbudować wiez . I wpadłam na pomysł ..... cieszę się bardzo każda chwila bo będzie i h coraz mniej. Dbać o każdy dzień i nie narzekam bo jest super.... pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania