proces
zostałem skazany na śmierć
nie znam dnia ani godziny
często piszę o odroczenie
nie mając pojęcia
czy ktoś to czyta
mam wrażenie
czas biegnie coraz szybciej
uciekło mi kilka cennych lat
w moim wieku nie dam rady ich dogonić
ile bym w nich zmienił
zaczął nowe życie
niestety teraz jestem facetem w średnim wieku
nie to nie to co młody Franz Kafka
ja się tak nie stawiam
nie chcę by ktoś zastukał do drzwi
i siłą wyciągnął z mieszkania
nie mam takich ambicji
spokojnie żyć to wszystko
wiem to niemożliwe
póki co będę apelował
pracuję płacę podatki
przyznaję czasem piszę
to znaczy wątpię zadaję pytania
ale…
nie teraz nie teraz
Komentarze (3)
Pozdrawiam
głosujemy na Prawo i Sprawiedliwość
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania