proces

zostałem skazany na śmierć

nie znam dnia ani godziny

często piszę o odroczenie

nie mając pojęcia

czy ktoś to czyta

 

mam wrażenie

czas biegnie coraz szybciej

uciekło mi kilka cennych lat

w moim wieku nie dam rady ich dogonić

ile bym w nich zmienił

zaczął nowe życie

niestety teraz jestem facetem w średnim wieku

 

nie to nie to co młody Franz Kafka

ja się tak nie stawiam

nie chcę by ktoś zastukał do drzwi

i siłą wyciągnął z mieszkania

nie mam takich ambicji

spokojnie żyć to wszystko

wiem to niemożliwe

 

póki co będę apelował

pracuję płacę podatki

przyznaję czasem piszę

to znaczy wątpię zadaję pytania

ale…

nie teraz nie teraz

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • MartynaM dwa lata temu
    Życie z wyrokiem ma swój urok. Żyje się szybciej i mocniej...
    Pozdrawiam
  • Lotos dwa lata temu
    No tak, ale wszyscy żyjemy z wyrokiem, bo kto się urodził jest winny i w dniu urodzin został skazany na śmierć.
  • kamińe 10 miesięcy temu
    Lotos ja i moja cała rodzina i kuledzy ze dzielni
    głosujemy na Prawo i Sprawiedliwość

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania