Prowokacja
On
- dlaczego nie powiesz mi wprost
że mnie kochasz
Ona
- no przecież często mówię że mnie
bombelkujesz
- to nic nie znaczy
- no dobrze... oszałamiasz mnie
- to dalej nic nie znaczy
- nasycasz nawet przez dystans
- ale co przez dystans... chodzi ci o to
że ja czasami tutaj a ty tam
- że nawet przez dystans wzburzasz
zmysły
- ale co masz na myśli mówiąc o dystansie
- bliskość na dwa schłodzone kieliszki
- jak mówisz o chłodzie to mam gęsią skórkę... no tak jest zimno
- no widzisz a ja z łatwością bym się
rozebrała
- zwariowałaś w taki ziąb... lepiej ubierz się ciepłej bo się przeziębisz
- no tak... a ja się starałam tak finezyjne
prawie poetycko
- ależ kochanie ja cię naprawdę rozumiem
tylko nie bardzo wiem o co ci
chodzi w tej rozmowie
- o co chodzi o co chodzi
już o nic...
nie po drodze nam do Szampanii
Komentarze (21)
twój ulubiony poeta?
Kobieta, mężczyzna?
Mężczyzna
Anglik, Francuz?
Anglik.
Hm, myślę, że Shapespeare
Dlatego pamiętam.
Dziękuję za przystanięcie/poczytanie.
Porządek musi być, a to się ceni... ja niestety czytam - jedynie w wersji spolszczonej😉
Pozdrawiam
Pozdrawiam.
Nie wiem, na ile mogę pozwolić sobie w kwestii żartu... ale jak to zwykło się mawiać - kto nie ryzykuje, ten szampana nie pije = cieszę się, że czytając ten żartobliwy tekst - doznałeś swoistego olśnienia😉
... w takim razie, specjalnie dla Ciebie 'influminowa tabletka'.
pan mnie bombelkuje oszałamia
nasyca przez dystans
nawet wzburza zmysły
kocham tę niepewność na bliskość
dwóch schłodzonych kieliszków
i nawet jeśli zimno wokół
chętnie się rozbiorę
Mam nadzieję, że znasz się na żartach🫣
Odpisałeś, to znaczy, że mogę już wypuścić powietrze😄
"oskórowana z ciuchów"... to musiały być odpowiednie klimaty, a w takich właśnie... zimne męskie ręce - mogą być jedynie bardzo fajnym 'rekwizytem', ale wiesz, ja raczej z tych normalnych inaczej😂😂😂
oskórowana -
to tylko słowo opis stanu ,,zainteresowanej", której wymsknęło się to
ale masz zimne ręce
może z przekory, albo zimową porą z różniy temperatur powietrza i tego pod kołdrą
... ja właśnie także w tym znaczeniu/może źle sformułowałam swoją wypowiedź... a żartem był - 'wieczny wypad po papierosy'🤣🤣🤣
Mam pytanie = czy mogę wykorzystać to oskórowanie w swojej 'przyszłej produkcji'?
Zmykam po fajurki, bo właśnie mi się skończyły.
Jeśli masz rację, to ja już się boję, że mnie obsobaczy - jak tę burą sukę... ale może/jeżeli w ogóle odpowie/ nie będzie tak źle.
Pozdrowionka Grafka😀
To takie dwa w jednym... w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu/przynajmniej w mojej interpretacji/ = zwariowany, z nietuzinkowymi, szalonymi pomysłami na wszystko... od takich ludzi zazzwyczaj się stroni.
Jeśli chodzi o moją babunię... Ona wołała na mnie skaranie boskie🤣🤣🤣🤣🤣
ŻARTUJ, ŻARTUJ, ale komentarze - zostawiaj jak najbardziej serio.
Wiesz co, to ja teraz zaryzykuję po caaałości😘
To ja też podwójnie 😘😘😂
A co w nich tak naprawdę kołysza ciszę, to jeno wybrańcom, przyjdzie usłyszeć.
Tak poeta rzekł swą pieśń:(↔Powracająca😘
Nooo, wybrańcowï, to palca do oka wsadzać nie potrzeba... On słyszy nawet to, czego nie mówię.
W porę złapałam i mocno trzymam... ale żadnego bombelka nie wypuszczę🤣🤣🤣
😘
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania