Prowokacje i recydywy
"Romantyzm poturlał się w historyczne zaświaty, mówią ludzie, którym wypadł sztuczny ząb mądrości."
Każdą cząstką tajemnych myśli pragniemy znaleźć się w miejscu dawniej opuszczonym, w miejscu żyjącym tylko we wspomnieniach o czasie naszej zanikającej młodości. Chcemy, lecz cóż z tego, skoro dociera do nas, że złudzeniem jest myśl o nieskażonych powrotach do przeszłości, ponieważ nawet jeśli nastąpi cud i nagle stanie się tak, jak sobie wymarzyliśmy w najśmielszych snach, rzeczywistość będzie miała już dla nas inną formę i czego innego będziemy od niej oczekiwać.
Odkąd zaczniemy porozumiewać się, a nie tylko okładać kijami, urośnie nam słownictwo. Jego używalność rozwinie się, ponieważ zajdą w nas przemiany. Mentalne, obyczajowe np.
Do łask wrócą pojęcia znane, drogocenne, pielęgnowane przez pokolenia, stawiane na narodowych piedestałach, jak Bóg, Honor, Ojczyzna. Na razie ich nie ma, na razie są obśmiewane, niemodne, a ten co mówi o Miłości, Patriotyzmie, kto nawołuje do poznawania dziejowych procesów i stale obecnej w nas historii – uważany jest za oszołoma.
Mamy tego świadomość: stare autorytety zakryte zostały nostalgicznym kurzem zapomnienia. Zmieniły się gusty, przyzwyczajenia i znaczenia. Inną miarę przykładamy do zjawisk zachodzących onegdaj, innymi kryteriami ocen posługujemy się teraz.
Wiemy, że całkowite powroty nie są możliwe, bo i my przez ten czas zmieniliśmy się tak bardzo, że gdy trafiamy do miejsc, w których byliśmy niegdyś, jesteśmy już zupełnie innymi ludźmi, a nasze reakcje, zmysły i doświadczenia, uległy metamorfozie; co innego nas smuci, co innego bawi, dostrzegamy więc, że i nasz charakter, nasze podeście do życia, do krewnych, bliskich, sąsiadów, to wszystko, co niegdyś stanowiło o naszym charakterze, ustąpiło huraganom przemian.
Komentarze (18)
Dzięki, dobrze mi się żyje bez takich frazesów, a po śmierci i tak nic nie ma.
Prawda boli, ale nic nie poradzisz.
Dorobek artystyczny mierzysz tekstami na opowi? Gratuluję xD
I tak nie rozumiesz tego, co piszę, więc nie udawaj, że jest inaczej, pączusiu.
Dzięki, ale teraz będziesz podpadać tutejszym prawakom ;-)
Pozdr
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania