***[przebaczyć...]
przebaczyć
stojąc pośrodku ruin
na skraju obłędu
gdy nie masz już nic prócz wyboru
skamlesz
jak ranne zwierzę wystawiasz kły
nie ufasz
tyle głosów w głowie
udają obecność w pustych butach
na pustych ulicach
pusty śmiech jak kpina z wroga
przebaczyć
to jak zapomnieć kroki na schodach
imię ojca i syna
był taki ktoś
był
nie było
szalony
szalona
Komentarze (4)
Dobrze, że go nie wniosłam do mieszkania, a zostawiłam na tarasie..
Pamiętasz naszą rozmowę o roślinkach?
Przebaczenie zapewne wzmacnia.
Podobnie jak z miłowaniem nieprzyjaciół. Chociaż niekoniecznie trza lubić:~)
Bo cóż ma za zasługę ten, co najedzony odmówi sobie pokarmu. Żadną.O!
Ło jedy, ale mnie naszło
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania