elfcheny...(pierwszy)

Elfchen - 'japońskie' wierszyki: pięć wersów z 11 wyrazów ( 1,2,3,4,1)

 

pierwszy

podkuty lodem

krok przez próg

zapach pieprzowej mięty rozgrzewa

ciało

 

***

szklane

puchary nocy

w zatopionej winie

ulotne formy życia jak

motyle

 

***

lodowate

morze odbiera

zmysł dotyku chłód

i podskórny lęk spowijają

drżenie

 

***

ziemia

lekko pulsuje

korzenie zaciskają pięści

tworząc w mulistych dnach

korytarze

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • Agrafka 4 miesiące temu
    Ciekawy eksperyment.
    Ostatnia miniatura, pełna ukrytego życia, najbardziej zatrzymuje :-)
  • Pasja 4 miesiące temu
    Dziękuję za spojrzenie i zatrzymanie się w ostatnim elfhienie.

    Wszystkiego Dobrego!
  • Dekaos Dondi 4 miesiące temu
    Pasjo→skojarzenia me:
    1↔Aż przytulnym ciepłem herbaty powiało, zakładając,
    że gościu wchodzi do ogrzanej izby.
    2↔Gdyby założyć, że pucharki, to kryształki lodu o tożsamości motyli,
    to faktycznie ulotne, chociaż niezupełnie.
    3↔Zamrożony lęk pozostaję lękiem przed odwilżą.
    4↔Niczym serce, zawiadujące strumyczkami krwi, w okowach krągłych ścianek,
    czasami w mulistym organizmie.
    *
    Nie wiedziałem o takiej formie. Muszę spróbować
    Pozdrawiam😊
  • Pasja 4 miesiące temu
    Dziękuję za skojarzenia i rozbiór na części. Probuj, bo warto.

    Wszystkiego Dobrego!
  • słone paluszki 4 miesiące temu
    Dziękuję za nowinkę!!!

    Szukam źródła pochodzenia i okazuje się, że Tusk przejął całe internety :(
  • Pasja 4 miesiące temu
    A to pazerant? Patrz niżej w Narratora. Dzięki i Wszystkiego Dobrego!!!
  • dorotti 4 miesiące temu
    Pasja super miniaturki!, dziękuję za podzielenie się nieznaną mi jeszcze formą poetycką i inspiracje.
    Pozdrawiam :)
  • Pasja 4 miesiące temu
    Dzięki za super i za uznanie dla nowości.

    Wszystkiego Dobrego
  • Szpilka 4 miesiące temu
    Ale fajoskie, nie znam tej formy, trzeba się podszkolić.

    Super mini Ci wyszły, ostatnia się mi bardzo podobuje ( ≖‿ ≖ )
  • Pasja 4 miesiące temu
    Dzięki za fajowskie podobanie.

    Pozdrawiam
  • Narrator 4 miesiące temu
    Po niemiecku „Elfchen”, a angielski odpowiednik to 'Elevenie' (dosłownie: jedenaście elfików). Polska komisja językowa, chyba jeszcze nic oryginalnego nie wymyśliła.

    Forma dość restrykcyjna, gdyż każdy elf to jedno słowo, a wszystkie elfy muszą stać w należyty sposób.
    Pierwszy rząd: myśl, przedmiot, kolor, zapach lub coś podobnego.
    Drugi rząd pokazuje czytelnikowi, z czym słowo z pierwszego rzędu można skojarzyć.
    Trzeci rząd wyjaśnia, czym owo słowo jest w rzeczywistości.
    Następny rząd: co autorka w ten sposób chciała wyrazić?
    Ostatni rząd: co z tej krótkiej formy wynika; czemu czytelnik powinien to poznać?

    Analizując powyższe „elfy", od pierwszego słowa-klucza do rezultatu otrzymamy:
    pierwszy => ciało
    szklany => motyle
    lodowate => drżenie
    ziemia => korytarze

    Całkiem intrygująca wędrówka myśli, nieprawda? Nigdy nie jest za późno, żeby odkryć jeszcze jeden rodzaj poezji. ☆☆☆☆☆😊
  • Pasja 4 miesiące temu
    Wow! Dziękuję za ciekawostki i analizę. Niby krótka forma, ale ile można z niej wydobyć?
    Za późno będzie już po nas.

    Wszystkiego Dobrego I Pięknego w Nowym Roku
  • zsrrknight 4 miesiące temu
    podoba mi się taka struktura. Swego rodzaju "piramida" i w sumie, patrząc na to, co napisałaś, całkiem dobrze to działa w poezji. Oczywiście pierwszy raz widzę "elfcheny", ale taka już jest poezja: niezliczone są jej rodzaje
  • Pasja 4 miesiące temu
    Dzięki za piramidkę słów. Oj, tak wiele nieodkrytych miejsc w poezji czeka.

    Pozdrawiam serdecznie

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania