Przebudzenie
Obudź duszę
nie uzdrawiaj
nie zmieniaj
dotknij ją szeptem
zostaw swój ślad
ubolewam momentem
chwilą żałuję
drgnieniem serca mierząc
grzechy swe wielkie
powietrze gęste.
Obudź duszę
nie uzdrawiaj
nie zmieniaj
dotknij ją szeptem
zostaw swój ślad
ubolewam momentem
chwilą żałuję
drgnieniem serca mierząc
grzechy swe wielkie
powietrze gęste.
Komentarze (20)
nie uzdrawiaj
nie zmieniaj
dotknij ją szeptem
Do tego momentu jest dobrze, potem niestety, wkradł się chaos... a szkoda, bo to mógł być naprawdę dobry wiersz.
Pozdrawiam.elka.
Również miłego dnia.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania