Przebudzenie

Czuję, żę znowu przetrwałam

Okres potężnych burz

Kolejną wojnę wygrałam

Kto weźmie mnie teraz pod nóż?

Jestem gotowa na przyszłość

Czuję, że znowu dam radę

Mówią : przejdzie co łatwo przyszło

Ja sięgam po czekoladę

Osłodzić sobie życie

to nowy hymn mój, hasło

Nie martwić się o przyszłość

To mówię sobie jasno

Wygrałam, znowu wygram

Nie dam się nikomu

Na cymbałkach przygram

posłucham bicia dzwonu

Nadziejo, prowadź mnie

Po ludzkich losów drucie

Bo ciebie słuchać chcę

W każdej życia minucie

Komentarze (7)

Anonim 13.05.2015

Nadziejo matko głupich?
Fajny wiersz, podoba mi sie i treść i rym i rytm

KainaBref 13.05.2015

Hasło z czekoladą mi się spodobało, a to"Po ludzkich losów drucie", brzmi dziwnie. :)

Ktokolwiek 13.05.2015

Nie chciałam stosować wytartej i sponiewieranej przez tysiące pisarzy metafory drogi ludzkich losów, więc wymyśliłam coś od siebie :)

KainaBref 13.05.2015

Twój drut:) Jak mnie coś nie pasuję, to jest to mój problem, nie Twój :)

Ktokolwiek 13.05.2015

xD każdy interpretuje inaczej :) dzięki za przeczytanie, to i tak sukces :)

NataliaO 13.05.2015

Ładnie było. Treść na plus; 4:)

Prue 16.05.2015

Może powinno być po ludzkich losów trudzie. Ale to Twoja interpretacja. Wiersz całkiem nie zły. Ode mnie 4

Komentarze (7)