Przeciwciała

nie wolno a dość

szybkie tempo narzucał

opierała się o

co było pod ręką

za plecami

 

obgadywali

ciągnęli języki za wyobraźnię

ale odporność nadymała policzki

wypinała klatę

aż oczy rwało

 

magnetyzm źrenic schładzany naiwnie

mrugnięciem

powiewem wachlarza

rzęs

liczył na sprzeciw ciał

rozbudzał

 

nadzieję…

Średnia ocena: 2.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Jimmy 6 dni temu
    Fajne 😎👍
  • Polaroid 6 dni temu
    Dziękuję Jimmy :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania