Przeczucie

Czuję, że opadam,

opadam i spadam,

na dno oceanu,

który nie ma końca.

Jakie to uczucie?

Codziennego smutku?

Braku uśmiechu na twarzy?

Sama nie wiem...

Czuję, że nie istnieję,

czuję, że mnie nie ma,

czuję, że jestem, ale nie tutaj.

Nic nie mówię,

tylko myślę,

z nikim się tym nie dzielę.

Potrzebuję pomocy?

Nie chcę jej,

liczyć na ludzi nie można.

Tylko do Boga zwrócić się mogę.

On mi pomoże, on mnie kocha...

Moja twarz smukła się staje,

danse macabre się zbliża,

a memento mori mnie dopadnie.

Ciebie też dogoni,

prędzej czy później,

Ty też umrzesz

i tańczyć ze śmiercią będziesz.

Staniesz się nikim,

wszyscy o Tobie zapomną,

Twoje ciało opuści świat,

a dusza ucieknie drogą.

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania