Przed burzą

widziałem, jak oczami malujesz mi skrzydła,

jak mnie nimi zapalasz, jak lecą płomienne,

a ja spopielały, unoszę się za nimi chmurą.

 

w ich białym puchu słońce dawno zgubiło drogę.

zakryły wszystko, co chciałbym ci powiedzieć,

wszystko, co chciałbym ci pokazać.

 

nie chcę być aniołem, nie chcę świętości

malowanej na miarę twoich spojrzeń.

właśnie schowałem płótno za ścianę fortepianu.

 

zanosi się na burzę.

Średnia ocena: 3.1  Głosów: 25

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (23)

  • piliery pół roku temu
    Ciekawe, jak to się dzieje? Wiersz zgłosiłem o piętnastej. Czekał na zatwierdzenie do osiemnastej po czym znalazł się na wykazie za wierszami które były opublikowane o szesnastej. Redaktorskie cuda? I po co?
  • Grafomanka pół roku temu
    Bardzo na tak... bardzo lirycznie. Kocham wiersze z duszą...
  • piliery pół roku temu
    Grafomanka Liryka, liryka tkliwa dynamika ... ech Dzięki Grafomanko za miłe słowa. :)
  • Laura Alszer pół roku temu
    piliery Pięknie piszesz! Miło Cię czytać, Piliery :)
  • piliery pół roku temu
    Laura Alszer dzięki za miłe słowa. Mobilizujesz mnie. :)
  • Laura Alszer pół roku temu
    piliery To dobrze, zdecydowanie powinieneś publikować częściej :)
  • Dekaos Dondi pół roku temu
    Piliery↔Malowniczo tak. Skoro jest→przed burzą, to można domniemać, że nastąpi→po,
    a płótno zza fortepianu, zamiast werniksem, utrwalone będzie ożywczym ozonem.
    Mam czasami dziwne skojarzenia:)↔Pozdrawiam:)
  • piliery pół roku temu
    Dekaos Dondi Ozon oczyszcza wszystko a uczucie świeżości to efekt oczyszczenia z wszelkiej zgnilizny i zepsucia. Wbrew pozorom nie jest ożywczy ale za to bardzo pożyteczny. Stwarza jedynie (?) warunki do odrodzenia. Stwarza nadzieję na czystą relację. Nie bójmy się burz? :)
  • piliery pół roku temu
    Laura Alszer przyrzekam solennie. :)
  • Dushek pół roku temu
    Dla mnie wiersz przedstawia wewnętrzny konflikt podmiotu lirycznego, który czuje się idealizowany i niezrozumiany przez adresatkę. Pragnie autentyczności i odrzuca narzucane mu role. Metafory i symbole podkreślają intensywność jego uczuć oraz złożoność relacji. Nadchodząca burza może symbolizować konieczność konfrontacji i wyjaśnienia nieporozumień.
  • piliery pół roku temu
    Jasny, klarowny komentarz. Wręcz wzorcowy, choć nie ocenny. Dziękuję za odwiedziny a szczególnie za ten precyzyjny komentarz. Jestem pełen uznania, że potrafisz oddzielić emocje związane z moją ostrą krytyką niektórych Twoich tekstów i nie przenosisz negatywnych doświadczeń do komentarzy po lekturze moich tekstów.
  • Monia pół roku temu
    Bardzo dobry utwór jakby o zawirowaniach pomiędzy dwojgiem ludzi.Metafory też bardzo wyszukane pozdrawiam serdecznie;)
  • piliery pół roku temu
    Dzięki za miłą opinię. Również pozdrawiam.
  • andrew24 pół roku temu
    Super,
    Fruwajmy,
    na ziemię tylko gdy ochota.

    Pozdrawiam serdecznie
    Miłego dnia
  • piliery pół roku temu
    Na pewno nie jest to wiersz o lataniu na ziemię. :) Niemniej bardzo dziękuję za odwiedziny, indywidualne odczytanie i sympatyczny komentarz
  • Noela pół roku temu
    Jak oczami malujesz mi skrzydła... cudne :)
  • piliery pół roku temu
    Cieszę się że Ci się spodobało. :)
  • jesień2018 pół roku temu
    Znam to. Też bywam tak malowana. Bardzo mi się podoba wiersz:)
  • piliery pół roku temu
    Dzięki bardzo. Się ucieszyłem ze jesteś. Zapraszam do lektury moich wcześniejszych dwóch wierszy.
  • Anonim 5 miesięcy temu
    A fortepian drga cicho.
    Czarnym i białym.
    To jest to!
  • piliery 5 miesięcy temu
    piękne dopisanie. dzięki
  • Eriko Fukada 3 miesiące temu
    Piękne. Zachwyciło mnie od pierwszego wersu!
  • piliery 2 miesiące temu
    Bardzo mi miło, dziękuję za odwiedziny i komentarz.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania