Poprzednie częściPrzed obiadem
Pokaż listęUkryj listę

Przed zaduszkami - dyptyk

na straganie

 

dziadek odchodził bez odczuwania głodu

zamarzał odcięty nawet od głosu

odwrócony już do wewnątrz

a moja córka klepała z pamięci bajkę

skupiona na przewracaniu stron

z obrazkami do góry nogami

 

nazajutrz druga o rok starsza wnuczka

zapragnęła mieć tyle samo ładnych kwiatków

przy swojej trumnie

 

domówka

 

staliśmy przy mogiłach pomiędzy żywotnikami

w cieniu odprowadzonych wschodów słońca

znicze oddawały uścisk światła

 

po długim dyżurze w zaduszki żona

zapaliła świeczki podgrzewacza pokarmów

od zaprószonego w nas ognia

 

/Wersja scalona/

 

Domówka

 

Dziadek odchodził bez odczuwania głodu,

odwrócony już do wewnątrz zamarzał

odcięty od głosu młodszej wnuczki,

klepiącej z pamięci wiersz na straganie,

skupionej na przewracaniu zgodnie

z treścią stron z obrazkami do góry nogami.

 

Nazajutrz druga, o rok starsza zapragnęła

mieć tyle samo ładnych kwiatków

przy swojej trumnie.

 

Tego dnia w Zaduszki nie staliśmy przy mogiłach

pomiędzy żywotnikami w cieniu

odprowadzonych wschodów słońca,

kiedy znicze oddają uścisk zapamiętanego światła.

Żona po długim dyżurze postawiła na stole

świeczki do podgrzewania pokarmu.

Zapłonęły od zaprószonego ognia.

Średnia ocena: 2.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania