przekonaj się sam

cisza za snem pędzi sen

zaspani zasypany sprawami dzień

spiętrza się więcej światła w oczach

 

wiem że jutro dla ciebie nie będą bezpieczny

albo fart uratuje nasz portal nasz świat

zabłąkanym dniem ciężko jest mi żyć

 

przykro mi gdy umiera

śmiercią naturalną świat

dzieci nie wrócą do matek

ojcowie giną za beznadziejny biznes

bogatych cwaniaków

 

nauczymy się powiedzieć dość

szmaciarzom złodziejom

zbyt późno zrozumiałem,

że sam oszukałem się,

z medalami na bluzie mej

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania