Przemijanie
Przemijanie.
Ale czym tak właściwie jest przemijanie?
Wzbudza w nas tyle emocji.
Uczucie straty.
Że te chwile już nie wrócą.
Że już nigdy nie będziemy mieli piętnastu lat.
Że już nigdy nie poczujemy dziecięcej beztroski.
Że już nigdy nie posłuchamy
pierwszy raz naszej ulubionej piosenki.
Że już nigdy nie spojrzymy w gwiazdy,
rozmawiając z tamtą osobą,
w cieniu letniej ciszy.
Że już nigdy nie porozmawiamy z tamtą osobą.
Już nigdy.
Tamte uczucia, emocje — już nie wrócą.
Zostaną nam tylko wspomnienia.
Nie będzie już tamtych ludzi,
tamtych emocji,
tamtego miejsca,
tamtych nas.
Dlatego —
przemijanie jest bolesne.
Więc dlaczego ludzie mówią, że jest piękne?
Czy piękno widzą w tym,
że wyciągamy lekcje z naszych przeżyć?
Że uczymy się na nich czegoś ważnego?
Czemu uważają to za piękne?
Świadomość, że nic nie trwa wiecznie —
nie zawsze sprawia, że doceniamy obecną chwilę.
Często o tym zapominamy.
Ciągle gonimy.
Do czego?
Po co?
Trzeba przystopować.
Zwolnić.
Złapać oddech.
Przemijanie wiąże się ze zmianą —
ale czy na lepsze?
Zawsze żyjemy przyszłością albo przeszłością.
A przecież…
zapominamy żyć tu i teraz.
Nie chodzi o to,
by nie pamiętać przeszłości
czy nie myśleć o przyszłości.
Chodzi o to,
by na pierwszym miejscu postawić teraźniejszość.
Tu.
I teraz.
Przemijanie —
choć okrutne —
jest i będzie.
Tego już nigdy nie ominiemy.
I może właśnie dlatego
każda chwila jest tak cenna.
Komentarze (4)
Refleksja literacka? Brak wniosków z tak pobieżnego zaprezentowania rozumienia świata.
Żyć chwilą? Wszyscy tan przecież żyją zwłaszcza ze nie ma ostrej definicji chwili.
Trzeba tytuł przenieść do prozy i nie na chwilę.
To, co nazywasz „brakiem wniosków” i „pobieżnym zaprezentowaniem rozumienia świata”, w moim zamyśle było właśnie refleksją poetycką — nie naukowym esejem. Tekst nie zawsze musi zawierać jednoznaczne tezy czy definicje. Czasem chodzi o uchwycenie emocji, o zatrzymanie się nad doświadczeniem, które jest wspólne dla wielu z nas – jak przemijanie. Nie zgadzam się też z tym, że wszyscy „żyją chwilą” w mojej obserwacji jest wręcz odwrotnie: często uciekamy w przeszłość albo wybiegamy w przyszłość, tracąc to, co mamy tu i teraz.
uciekanie w przeszlość też chwila. W przeszlości się żyło, a owo uciekanie dokonuje się w teraźniejszości. Wiedza jest z doświadczeń przeszlości i kiedy się nią posługujemy nie możemy twierdzić iż jest to ucieczka w przeszlość gdyż ona nie istnieje. Poprawnie: żyliśmy w przeszlości, żyjemy teraz, a w lrzyszłości (być może) będziemy.
A chwila? bardzo względna. Dla wielu ulamek dla innych niemal życie całe.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania