przenikanie
odwrócona pamięć
pisze w lustrach obraz garbusa
stoi w parku
rozmnożony światłem w kałużach
tak bardzo wyniosły
młodzi przemkną nie widząc
starzy pominą zbyt pewni śmierci
znak
że nazbyt kochamy szukać
pozorów doskonałości
odchodzące słońce
toczy się po jego garbie
bezimienny grób już czeka
tylko smuga
na przezroczystym zwierciadle
zmusza głupiego poetę
żeby odbijał słowa w słowach
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania