Przeniosę cię w mgłach

Zygmunt Jan Prusiński

 

PRZENIOSĘ CIĘ W MGŁACH

 

Joannie Trawczyńskiej

 

Przy lustrze władcza staniesz –

patrząc na ciało wierszem zapłodnię.

 

A po tym czasie muzyki ciała,

wybiorę jedną gałązkę wiśni.

 

Zapuszczę się w głębiny twoje,

nie skończę miłości przez miesiąc.

 

Joanno najważniejszej nocy w życiu,

podglądam twą kobiecość z rytmu.

 

Ale to nic nie szkodzi tej scenerii –

za oknem zakwitną rodzime wiśnie.

 

Mały domek na wzgórzu, sowa na gałęzi,

na szkle kilka pamiątek po ostatniej burzy.

 

Wynurzę się w rycerskiej postaci,

przeniosę cię tam gdzie jest ciepło.

 

Nie będzie bolało kiedy mgły

oblepią nas w sadzie spokoju.

 

Wiersz z książki “Sen miłości”

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania