Przepełniony zachwytem świt
Świt przywitał swoją delikatnością
uśmiechnął się
rozłożył swoje ramiona by się przywitać
szeptem do mnie mówi by wszystkich nie zbudzić
swoim pocałunkiem ranka musnął mnie po twarzy
popatrzył z zachwytem
przez chwilę cisza
spojrzenie czułością przepełnione
radością poranka
pobudką ptaków
śpiewem
świt przywitał moje serce
przepełnione radością
szerokim uśmiechem
miłością
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania