Poprzednie częściPrzepracuj

Przepracuj 5

to wrażenie że zdycham powoli

nie szybko lecz szybciej i wbrew woli

unosi brew gdy każde uderzenie serca boli

zalewa krew w oddech płytki

tonę tu gdzie bliski brzeg

w odbiciu fatalnej pomyłki

zatapiam się

 

dreszcze i drżenie jak gorące powietrze

drżenie i dreszcze jak zimowe powietrze

i wiatr zrywający ostatnie liście

i dachówki z dachu

kurwa

ogłuszona i rozbita wycieka w rynsztok strzyka krew i sika

w ściekową kratkę

z każdym uderzeniem serca wbrew woli ból

ukłucie aż sprawdzam czy nie ma tam szpilki

jak jest to głębiej głowy wbita

kaszlnięcie i krew

zmienia smak języka

to tylko słowa i nagły sens

co dławi

to śmieszne jest

umieram dopiero gdy nie chcę się zabić

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania