Przerw.

Czas nie ma tu nic do rzeczy,

poza kilkoma wskazówkami jak i kiedy przestać.

Lub nie.

Bo przecież nawet widujemy się teraz częściej,

bez udziału woli czy pragnień, wciąż drapiemy ściany

a wszystkie meble pokrywamy zużytym naskórkiem,

jak jaszczurki czy węże.

 

I tylko wiersze o tobie są coraz krótsze.

 

Z cyklu: Awokado.

Sierpień, 2022

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • MartynaM dwa lata temu
    Fajny wiersz. Piekna metafora.
  • Szalej. dwa lata temu
    Dziękuję.
  • IgaIga dwa lata temu
    Jakby czegoś zabrakło na końcu... Ale czy nie o brak tutaj chodzi?
  • Szalej. dwa lata temu
    Mówisz, jakbyś nie czytała albo nie rozumiała puenty.
  • IgaIga dwa lata temu
    Szalej. - taaa. Pominęłam jak nic.
  • Szalej. dwa lata temu
    IgaIga No to skoro przeczytałaś, to efekt nagłego urwania w pół zdania nie powinien cię dziwić :)
  • IgaIga dwa lata temu
    Szalej. - A dziwi?
  • Szalej. dwa lata temu
    IgaIga jakby czegoś tutaj zabrakło... Odpowiedź, że chodzi o brak nie odnosi się stricte do faktu, że piszesz sobie tekst na ostatnią stronę, ostatnie osiem stron i nagle myślisz : jebac!

    Tak czy inaczej dzięki za czytanie :)
  • Tjeri dwa lata temu
    Hmm...
    "Coraz krótsze", bo zrozumienie zamyka się w coraz krótszych frazach (doskonalimy komunikację, która wymaga coraz mniej słów), czy "coraz krótsze", bo coraz mniej dotyka nas problem?
    Bardziej z intuicji i znajomości osobowej, niżli interpretacji wiersza, opowiadam się za opcją pierwszą.
    Czyli: znamy się coraz lepiej, znamy się tak, że słowa zaczynają być zbędne. Że nawet pozornie znaczą co innego, a my i tak wyciągamy właściwe...
    Tak to widzę.
  • Szalej. dwa lata temu
    Cóż. Akurat to drugie. Chociaż bardziej z chcenia, niż faktycznego stanu :)
  • Tjeri dwa lata temu
    Szalej.
    Jeśli drugie, to puenta jest jak postanowienie noworoczne ;)
  • Szalej. dwa lata temu
    Tjeri coś w tym rodzaju :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania