przy zgaszonych oczach
mówisz, że dzieli nas ściana,
gdybyśmy przytulili się do niej, usłyszymy
wołanie. to blisko, jednak zbyt daleko na zburzenie.
więc jesteśmy obok i czytamy siebie z każdego zdania,
z wersów, które śmieją się i płaczą
albo zwyczajnie tęsknią.
bo blisko nam do siebie, choć tak daleko.
Komentarze (35)
A poza tym... potrafisz tworzyć piękne metafory przy użyciu prostych środków.
Bardzo cieszy mnie Twój odbiór.
NO!
szukamy siebie
nie wiedząc co robić
czas się zatrzymał
za drzwiami
a my w środki
ściana odgradza
gdyby tak ją...
czy słońce by wzeszło
...
Pozdrawiam serdecznie 5*
Miłego dnia
Pozdrawiam i również miłego dnia
R.M.Rilke.
Końcówka chyba została zmieniona, bo znowu nawiązywała
do piosenki J. Połomskiego. - " tak daleko nam do siebie i tak blisko
jak na wyciągnięcie dwojga dłoni"
prosty tekst, nie oszałamia. Nie oceniłem jeszcze i nie wiem, czy to uczynię.
NO!
w czasie czytania. Nic na to nie poradzę.
Nie kopiuj graina, "że nie będzie odpowiadał debilom"
Pisz do szuflady, albo dla znajomych.
Skoro się wystawiasz, ja oceniam.
W moim kom. nie było nic ubliżającego.
NO!
haha!
NO!
Jestem wolnym elektronem na działce i obiad odgrzeję ze słoika.
A później z koleszką Romusiem będziemy kontemplować może o poezji
też. Oczywiście przy wsparciu nalewką
Proszę ja ciebie.
NO!
z myśleniem u ciebie nie bardzo.
A chciałem z tobą normalnie pogadać.
Jednak chamstwo i prostacki dowcip, to twoja domena.
NO!
Myślisz, że mnie wyprowadzisz z równowagi takimi idiotyzmami.
Ja tylko nieprzychylnie oceniłem tekst. A ty o niby moim zboczeniu.
Co jeszcze wymyślisz biedna kobicino!
NO!
Ugotuj w końcu obiad dla męża, jeśli go masz.
NO!
Tak tylko pytam, z czystej ciekawości...
więc w ogóle mnie to nie rusza..."
A jednak rusza. Nie dociera do ciebie, że komuś może nie podobać się twoje pisanie
Tylko syczysz jak żmija i podpierasz swą złość docinkami obyczajowymi.
To robią prymitywy intelektualne.
A od Romusia właśnie przyszedł SMS. że będzie za 10 min.
także gadaj ze sobą jak chcesz.
Romuś to moja żona. Zatkało
Co wymyślisz teraz
HAHI ho na wesoło
Całe życie z wariatami.
jeśli ją (wyobraźnię) masz. Wcale nie jest nam źle. A twój status małżeński jaki jest?
Kończę już, bo mój miły puka do drzwi.
Ciał !! Oj będzie się działo.
Do jutra.
NO!
Maryja surogatka
Pierwsza i jako taka
powinna być
surogatek patronką.
Po co Jezusowi
matka nastolatka?
Czyżby 13-to, 15-to
latki już nie były
dziewicami teraz i zawsze?
Maryja jest dowodem
na podmiotowe traktowanie
kobiet.
Że wyda na świat płód
dowiedziała się
niemal w ostatnim momencie.
Czy była zapładniana
oczywistym to nie jest.
Boski płód nie powstaje
w ludzkim ciele.
Ta matczyna
zastępczość Maryi
tłumaczy opryskliwe,
gburowate odnoszenie się Jezusa do niej.
Z zapisów ewangelistów
wynika, że ona ostatnia
dowiedziała się,
że jest żyw
jako sam buk.
Kiedy już zmarła
odebrał martwemu ciału dusze:
"Oto od teraz zostanie twoje drogocenne ciało przeniesione do Raju, a święta Twoja dusza do Niebios, do skarbów Ojca Mojego, do nadprzyrodzonej światłości”
W ten sposób zabrał jej szanse na powrót do życia.
Parafianuie, nieswiadomi takiej synowskiej perfidii wyklepują do niej za litanią litanie, a te trafiają na ...Berdyczców.
Szkoda waszego czasu, synelek ją ubezwłasnowolnił aż do paruzji, jak byle jakiego umarlaka.
Katolicy, kochajcie swoje matki
przynajmniej do czasu kiedy jeszcze nie jesteście bogami.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania