Przyjaciel

Tak mi brakuje rozmów szczerych

Z kimś kto przysiądzie na łóżka skraju

Z kimś kto zapyta bez kozery

Jak się ma dostać wprost do raju

 

A ja mu powiem bez ogródek

Tą prawdę której sam doświadczam

Że zamiast szukać w serze dziurek

Powinien radość nam dostarczać

 

W świecie gdzie patrzy się na ręce

I liczy każdy w kabzie grosz

Ważne jest dobre ludzkie serce

I jeden pewny swego głos

 

Tak mi brakuje zwykłych marzeń

Takich z pod znaku chleba z cukrem

Bo dziś codzienność wszystkim karze

Największe kłamstwo posypać lukrem

 

Tak mi potrzeba czyjejś bliskości

Nie z telefonu lecz z progu drzwi

Takiej co siada ze mną w ciemności

I razem ze mną ogląda sny

 

Kogoś kto słucha aż znikną słowa

Kogoś kto milczy dłużej niż ja

Kogoś kto zacząć umie od nowa

I nie udaje że wszystko zna

 

Bo tu nie trzeba bohaterów

Co wszystko zna i wszystko wie

Potrzeba kogoś kto powie szczerze

Że jemu także żyć się chcę

 

Byłoby pięknie napić się razem

Cieplej herbaty u progu zimy

Co by powiedział że my z tym stażem

Jeszcze nad grobem nie stoimy

 

I czasem myślę że taka rozmowa

Co łamie w gardle męski głos

To jest do raju prosta droga

Która zakrzywia w przestrzeni los

M CH

Winterthur 23 11 2025

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Jimmy 2 dni temu
    Ładnie 👏💪😎

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania