Przyjaciółka.
Serce mi kroisz, ból czuje ja.
Znów mnie zostawiasz, czemuż to robisz, przyjaciółko moja?
Nie wierzysz mi, oskarżasz że kłamie.
To co ty robisz to, serce mi łamie...
Obiecałaś mi kiedyś, że mnie nie zostawisz.
Tego co zrobiłaś, już nie naprawisz!
Twe duże oczy, niebieskie.
Przyglądam się im bo są przepiękne...
Weź na mnie nie krzycz! Bo mnie to boli.
Moja rana na sercu się nie zagoi.
Dla mnie jesteś miła, lecz za plecami obgadujesz.
Kolejny raz mi humor psujesz.
Twoje serce wypełnione jest nienawiścią.
Mimo to, moja dusza zostanie czystą.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania