Przyjaciółka
Wić się między nogami niczym wąż z Edenu potrafi.
Jest straszna, lecz jej nie widzisz, więc się nie przestraszysz.
Inni widzą, jak powoli oplata twe ciało, jadem je zatruwa.
Boją się uwagę zrobić, bo jeszcze udusi jak dusiciel boa.
To jest pierdolona choroba, nie szczęścia małżonka.
W tej chorobie nawet straszna ci chleba kromka.
Przedstawia się jako twoja jedyna i droga przyjaciółka,
Co twojego szczęścia w wagi numerkach szuka.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania