Przyjaźń

Przyjaźń,

cnota starodawna,

w sercach zacnych niegdyś płonęła,

dziś w zgiełku świata blaknie.

Nie przelotne to towarzystwo,

lecz związek dusz w cnocie spojonych,

jak mawiał Cyceron:

„zgoda z życzliwością”.

Dawniej rycerz druha honorem darzył,

mnich w modlitwie brata wspierał

– gdzież te przysięgi?

Niechaj wróci owa prosta wierność,

co w słowie danym i dłoni ścisku żyje,

bo,

jak Seneka rzekł,

„przyjaciel to ten,

z kim szczerość dzielę”.

Trwaj,

relikwio minionych dni,

niby dąb wśród burz niewzruszony!

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania